środa, 10 grudnia 2014

Od Hinaty C.D Lost Angel

Podbiegłam do Wilczycy.
-Masz piękne skrzydła - Westchnęłam jakby zakochana
-Dzięki - Nie powiedziała tego zbyt miło
-Zawsze podziwiałam wilki ze skrzydłami - Próbowałam jakoś rozbudować rozmowę
-Dopiero co je odzyskałam - Powiedziała krótko
-Oh, czyli je straciłaś? To musi być wspaniałe odzyskać ponownie to co się kocha - Uśmiechnęłam się
Nagle wilczyca stała się nieobecna. Powędrowałam wzrokiem za jej i dostrzegłam dobrze zbudowanego basiora z czarną sierścią kończącą się pomarańczowym odcieniem. Zdawał się trochę wyższy niż zwyczajny wilk. W uszach miał kilka kolczyków. Gdybym była babą na basiory to pewnie już leciałaby mi ślinka. Po chwili zauważyłam, że wilczyca patrzy na niego jak na bóstwo.
-Twój chłopak? - Uśmiechnęłam się
-Słucham? - Spojrzała na mnie
-Czy to twój romeo? - Powiedziałam słodko i w tedy dostrzegłam jego piękne szkarłatne oczy - Masz szczęście nie powiem

<FallenAngel?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz