piątek, 28 listopada 2014

Od Donovana C.D Hana

Bawiłem się ze szczeniakami i jednocześnie utrzymywałem stałą i stabilną barierę. W ogóle nie robiło mi to problemu. Nagle poczułem, że ktoś zbliża się do jaskini. Wyczuliłem wszystkie zmysły aby dowiedzieć się kto to. Lecz po kilku chwilach odpuściłem gdyż do jaskini weszła Hana. Ucieszyłem się ogromnie, że jest już w stanie samodzielnie stanąć na łapy. Zresztą nie tylko ja się radowałem z przyjścia tu WhiteHeal, szczeniaki jak ją zobaczyły od razu ruszyły w jej kierunku. Powoli zacząłem do niej podchodzić.
- Jak się czujesz?- zapytałem z wielkim uśmiechem kiedy znalazłem się obok wilczycy
- Lepiej- odpowiedziała i uroczo się uśmiechnęła
- Musisz dużo odpoczywać- powiedziałem miło a wilczyca skinęła głową
Położyła się wygodnie a wilczki ją otoczyły. Zległem obok kładąc łeb na łapach i pilnie obserwowałem waderę i szczeniaki. Jak to Hana zaczęła maluchom opowiadać jakąś magiczną historię, zasłuchałem się w jej słowa. Wyobrażając sobie każdą rzecz, scenę, wczułem się w to wszystko i gdy wilczyca urwała w najlepszym momencie razem ze szczeniakami jęknąłem i zacząłem się dopytywać co dalej. Jak mały szczeniak. Wilczyca nie dawała za wygraną więc, szczeniaki odpuściły i ułożyły się do spania. Gdy wszystkie wilczki już spokojnie śniły wtulone w nas spojrzałem na Hanę i się uśmiechnąłem sam do siebie.
- Ty też odpocznij- uśmiechnąłem się i spojrzałem jej prosto w oczy, wilczyca kiwnęła powoli głową i niepewnie ułożyła się do snu
Rozejrzałem się po suficie i wzrokiem rozpaliłem tam kilkanaście małych, kolorowych płomyczków, które oświetliły pomieszczenie. Położyłem głowę na łapach i zapatrzyłem się w wejście do jaskini. Odetchnąłem z wielką ulgą i z dalszym spokojem wpatrywałem się w pustkę za jaskinią. Od dość dawna nie byłem taki odprężony i szczęśliwy. W oddali rysowały się rysy jakiegoś lasku na tle powoli rozjaśniającego się ciemno niebieskiego nieba. Teraz tylko w ciszy i spokoju nie usnąć z nudów i wytrzymać do rana. Uśmiechnąłem się w duchu i zapatrzyłem przed siebie.

(WhiteHeal?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz