Spojrzałem na wilczycę po czym na zewnątrz, te zimno mnie w ogóle nie kusiło i posiadanie całych mokrych łap.
- Zostanę - Stwierdziłem krótko
- To dobrze - Ziewnęła
- Prześpij się - Odparłem z uśmiechem
Wilczyca zrobiła jak powiedziałem i ułożyła się z Lukio do sprania, po chwili sam się położyłem jednak byłem czujny i wzrok spoczywał na świecącym punkcie, czym było wyjście. Już po chwili moje poczynanie było zaniechane przez bandę szczeniaków. O dziwo zamiast rozrabiać ciepło sprawiło, że stali się senni, wtulili się w sierść i każdy powoli zamykał powieki, uśmiechnąłem się w sercu i powróciłem do wcześniejszego zajęcia. Monotonia zimowego krajobrazu, na który składają się niezliczone pokłady bieli, potrafi wprowadzić wilka w rozdrażnienie. Co jest dodatkowo potęgowane strugami zimnego powietrza chłostającymi niemiłosiernie twarze. Jednakże powinniśmy zwrócić uwagę na niesamowite, subtelne piękno, którego możemy doświadczać o każdej porze krótkiego zimowego dnia. Wnikliwie przyglądając się uśpionej przyrodzie zauważymy niemalże
bajkowy krajobraz. Jednym z jego elementów są promyki słońca wychylające
nieśmiało zza chmur biegną czym prędzej na spotkanie z utęsknioną
ziemią oblewając śnieżną pierzynę czystym, ciepłym światłem czyniąc z
niej jakby płaszcz utkany z mieniących się w blasku dnia diamentów. Zbyt się rozmarzyłem, przez zimę jednak te maluchy mogą nie przetrwać... Oby do tego nie doszło, biłem się w myślach. Zima jest zatem czasem próby dla wilków. Zmagając się z niemiłosierną, bezwzględną pogodą i przytłaczającą
monotonią krajobrazu musimy odnaleźć w sobie siłę, aby przetrwać trudne
dni i doczekać do wiosny. Musimy zrozumieć, że jedynym sposobem na
uchronienie się od zimowej depresji jest poszukiwanie piękna, które
przyćmi wszelkie wady tej srogiej pory roku i otworzy oczy na szeroki
wachlarz superlatyw jakimi jest obdarowana. Sam nie wiem co gadam... a raczej myślę... Położyłem jednak łeb spokojnie na łapach i zamknąłem zmęczone ślepia.
<FallenAngel?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz