piątek, 28 listopada 2014

Od Donovana C.D Lost Angel

- Pewnie teraz ja powinienem opowiedzieć ci swoją historie, co?- zapytałem z lekkim uśmiechem, a wilczyca wzruszyła ramionami
Westchnąłem ciężko i położyłem się wygodnie na trawie.
- Więc byłem szczeniakiem trenowanym przez moją starszą siostrę. Strasznie się do niej przywiązałem, moja wataha a dokładniej Wysoka Rada postanowili to wykorzystać. Wrzucili mnie do zakonu który szkolił Ogary. Wyszedłem stamtąd i od razu zostałem przydzielony do mojej siostry, która miała załatwiać wszystkie traktaty, itd... Zadaniem ogara jest ochranianie ważnych dla stada wilków. U mnie takie osoby nazywano zależnie od swojego przeznaczenia Włamywaczami czyli wchodzili nie zauważeni gdzieś, wyciągali informacje i znikali, Dyplomatami którzy załatwiali tylko umowy. Połączeniem obu tych rzeczy były Słowiki. Moja siostra była właśnie słowikiem, jednego razu musieliśmy się gdzieś włamać i wykraść informacje lub wtopić się w tłum i działać z zaufaniem wrogów, a innego zatwierdzić, zawiązać i przypieczętować jakąś umowę. Wiele tych rzeczy było ryzykowne, dochodziło do spotkań z ludźmi ale zawsze byli dla nas mili i nam pomagali, pieścili. A z wrogimi wilkami dochodziło do ucieczek, nieporozumień i walk. Walczyłem oczywiście ja i to z wielkim poświęceniem jak twierdziła Wysoka Rada. Do czasu gdy zawiodłem i moja siostra została porwana. Wiele dni i nocy bez przerwy jej szukałem aż znalazłem. Na zboczu Wzgórza Przebaczenia czy jakoś tak. W każdym bądź razie była bez skrzydeł, wycieńczona i ledwo żywa. Zaniosłem ją do watahy, jak się ocknęła i dowiedziała, że straciła skrzydła była załamana. Pewnego razu wyszła w nocy sama, lecz ja ją śledziłem pilnie. Zaatakowała ją mała grupka wilków. Gdy chciałem jej pomóc zostałem złapany w klatkę przez ludzi- wszystko opowiadałem bez emocji- Widziałem jak ją zabijają, potem zostałem uśpiony i obudziłem się zupełnie w innym miejscu. Nie wiedziałem gdzie jestem, ale poprzysiągłem sobie zemstę na ludziach. I tak się szlajam po świecie od tamtego czasu, aż mnie przyjęli tu-zakończyłem i z uśmiechem spojrzałem na wilczycę

(FallenAngel?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz