wtorek, 18 listopada 2014

Od Vex C.D Lost Angel

- Mam nadzieję, ze odzyskasz skrzydła - uśmiechnęłam się do niej i nabrałam świeżego powietrza w płuca po czym powoli je wypuściłam - Chodźmy stąd - powiedziałam - Czas przypilnować trochę szczeniaki
- Już idę!- wykrzyknęła zostając jeszcze przez chwilę w miejscu
Nie minęło dużo czasu a mnie dogoniła.
- Jak zauważyłam ty i Javier dobrze się dogadujecie - spojrzałam na nią kątem oka
- Pomaga mi - uśmiechnęła się
- Miło słyszeć - zamknęłam oczy - że wataha sobie pomaga... Niestety FireClaw nie polubił nowo przybyłego - westchnęłam
- Kogo?
- Jego imię to Donovan - odparłam - Ma ostry charakter jednak miło mi się z nim rozmawia - zachichotałam - Niestety FireClaw go nie zaakceptował i zaczęli walczyć, przez co jestem trochę zła
- Coś stało się Javierowi? - zapytała wystrzaszona
- Nie, rozdzieliłam ich zanim cokolwiek się stało - pokiwałam głową - Przydzielę Donavana do Talon'a gdy wyzdrowieje, Javier będzie pracował w parze z... - zamyśliłam się
- Z?
- Tobą - uśmiechnęłam się
- Ze mną!?
- Owszem, dogadujecie się a jak widzę FireClaw jest inny w twoim towarzystwie, to dla niego dobra zmiana - stwierdziłam - Opiekuj się nim - spojrzałam na nią - Ale sobą nawzajem

<Lost Angel?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz