poniedziałek, 17 listopada 2014

Od Talon'a C.D Vex

- Nie wiem czemu dałem się tak podpuścić by to powiedzieć - byłem zły na siebie
Ruszyłem w stronę siostry, która bezradnie usiadła na ziemi.
- Potem pójdziemy po ich ciała i oddamy każdemu cześć na jaką zasłużył - mówiła jak w transie Vex
- Oczywiście - przytuliłem ją
- Muszę odpocząć - wyszeptała
- A ja zajmę się kurowaniem mojej nogi - uśmiechnąłem się do niej by ją jakoś pocieszyć, lecz jak wiadomo to było na marne.
Alpha wstała i poszła do jaskini. Cóż przynajmniej jeden plus, nie będzie żyła złudzeniami że szczeniaki jeszcze żyją. Jest jeszcze młoda, ma czas na założenie rodziny. Ciekawe co z Zuko. Nagle sobie o nim przypomniałem. Samiec Alpha hmm? Również mój przyjaciel... Oby nie było tam jego ciała. Położyłem się by moja łapa odpoczęła a Hana zajęła się resztą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz